 |
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
przychodzi w życiu taki moment kiedy uświadamiasz sobie że nie posiadasz nic wartościowego żadnej szczerej przyjaźni żadnego bezinteresownego rękawa do otarcia
|
|
 |
przychodzi w życiu taki moment , kiedy uświadamiasz sobie , że nie posiadasz nic wartościowego , żadnej szczerej przyjaźni , żadnego bezinteresownego rękawa do otarcia łez , nie wspominając nawet o prawdziwej miłości , a na myśl przychodzi tylko samobójstwo . najlepszy lek , na cały ból , na całe zło .
|
|
 |
Kiedyś o mnie zapomnisz. Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. Życzę ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
 |
Uśmiecham się , gdy widzę , że wysyłasz do mnie wiadomość na gg
|
|
 |
.usiądź , uśmiechnij się i powiedz , że potrafisz .!; )
|
|
 |
nie mam zamirau uciekać przed miłością , wolę Cię kochać .
|
|
 |
Zejdź mi z oczu bo nie odpowiadam za swe czyny...
|
|
 |
Dlaczego się w tobie zakochałam? Głupie pytanie. Ale jeszcze głupsza odpowiedź.
Dlatego, że nie mogłam Cie mieć. I nadal nie mogę .To wy ubraliście mnie w maskę , z wymalowanym pięknym uśmiechem i pogodnymi oczami . Wy nauczyliście mnie grać jak w przedstawieniu i udawać tak zajebiście szczęśliwą... ! Chciałabym żeby kiedyś ktoś bił brawo mi, a nie mojemu wizerunkowi wykreowanemu przez otaczających mnie ludzi.
|
|
 |
Jest mi nadzwyczajnie w świecie smutno - tak, że ja pierdole kurwa mać.
|
|
 |
obiecałam sobie , że będę silna . Przy wszystkich uśmiecham się , bo po co tłumaczyć każdemu brak humoru ? żegnając się ze znajomymi i zajmując miejsce w autobusie nareszcie można zdjąć maskę i przestać udawać chorobliwie szczęśliwą . zamykam oczy wsłuchując się w piosenkę lecącą w słuchawkach i powtarzam sobie .. - spokojnie , już nie musisz okłamywać wszystkich dookoła . w domu stać mnie tylko na zdjęcie butów , kurtki i położenie się na łóżku i już wybucham niekontrolowanym płaczem.
|
|
 |
- Ale ja obiecuję, że Cię nie skrzywdzę!
- ?gdzieś to już słyszałam?
|
|
 |
Miała wrażenie, że tego wieczoru
zostawiła przy nim swoje serce..
|
|
 |
pobudka kopciuszku. bal się skończył. znów jesteś nikim.
|
|
|
|