 |
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
traktuj mnie teraz jak powietrze..udawaj ze nic miedzy nami nie bylo..ze nie pamietasz co sie dzialo ze kazda chwila ze mna poszla w nie pamiec..ran mnie dalej..prz
|
|
 |
` traktuj mnie teraz jak powietrze..udawaj ze nic miedzy nami nie bylo..ze nie pamietasz co sie dzialo, ze kazda chwila ze mna poszla w nie pamiec..ran mnie dalej..przeciez dla ciebie to taka frajda.. nie wiesz co ja przezywam..nie wiesz!`
|
|
 |
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę kurwa uwierzyłam !
|
|
 |
To nie tak, że już Cię nie kocham. Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz
|
|
 |
i widząc Cie z inną, najpierw zmierzę Twoją postać a potem z ironią uśmiechnę się do tej jakże głupiej dziewczyny idącej obok.
|
|
 |
Gdzieś między piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość...
|
|
 |
Ty zawsze będziesz moim księciem prowadzącym mnie za rękę będziesz zawsze chronił moje serce, aby czuło sie bezpiecznie .
|
|
 |
byli razem . pokłócili się . ona już nie chciała z nim być . widziała że on jej nie szanuje . chciała skończyć ten związek mimo ze go kochała . sspotkali się by porozmawiać co będzie dalej . ona nie chciała go słuchać . powiedziała że nie ma zamiaru być z człowiekiem który tak ją traktuje . w pewnym momencie usiedli na ławce w parku . spojrzał na nią . rozpłakał się . taki twardziel jak on . rozpłakał się . widać było że nie chciał jej stracić . zależało mu na Niej naprawdę . ona widząc jego łzy . nie potrafiła tak poprostu odejść . zbyt dużo ich łączyło , zbyt wiele pięknych chwil przeżyli razem . ona zrozumiała że go kocha jak nikogo innego . nigdy tak jeszcze nie miała . ona nie chciała go stracić . . te ich wszystkie chwile są nie warte zapomnienia . nie można ich tak po prostu skasować z pamięci . on obiecał że się zmieni . przytulili się do siebie
|
|
 |
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle miesięcy, mimo tylu kłótni,
tylu upierdliwości i tak naprawdę, ku.r.wa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
|
|
 |
` Mała dziewczynka nie widziała już sensu swojego życia,
złapała w dłoń żyletkę i wyryła nią jego inicjały, potem wzięła tabletki,
ale podkusiło ją coś i zwymiotowała, po tygodniu do niej wrócił,
ale po jakimś czasie znowu zostawił i po raz kolejny złamał serce. ` ` gdy wstawała rano na jej telefonie widniał już sms od niego. zawsze pisał to samo : kochanie, pora zacząć nowy cudowny dzień. kiedy się rozstali zdziwiła się gdy zobaczyła sms o tej samej treści. po chwili przyszedł kolejny. " to nie do ciebie " i wtedy zrozumiała ,że to taki kicz który on wciska każdej ;|
|
|
 |
poszła w ich pamiętne miejsce. usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. była cała roztrzęsiona. na twarzy, miała rozmazany tusz. w ręku trzymała, butelkę czerwonego wina. - tęskniłaś ? - usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdbyby, nigdy nic. wpadła w atak furii, rzuciła butelką o chodnik. wino spływało, po ulicy. podeszła do niego i wybuchając płaczem, niczym opętana, zaczęła okładać go rękami. - po co wracasz ?! po co ?! dlaczego znowu robisz mi to samo ?! nie chcę Cię widzieć, rozumiesz ?! nie chcę Cię widzieć ! opadła z sił. kucnęła i zwinęła się w kłębek. klęknął obok niej. przytulił, czule całując w policzek, wyszeptał, że to był ostatni raz, że to się nigdy więcej nie powtórzy. - naiwnie uwierzyła. po raz kolejny.
|
|
 |
- Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania .. ?- Nie wiem. Ale ja kocham. -Nie kochasz.. Gdybyś kochała widziałabyś jego wady i akceptowała..- Ale on nie ma wad..- O tym właśnie mówię..
|
|
 |
„I niech jeszcze raz ktoś spróbuje mi powiedzieć, że istnieje uczucie takie jak miłość. Najpierw roześmieję się mu prosto w twarz, a potem wyjdę zapalić kolejnego papierosa.”
|
|
|
|