 |
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
na środku ulicy postawiła 50 tymbarków po kolei otwierała każdy. Szukała kapsla który nie będzie myślał pozytywnie kapsla który ją zrozumie. uważasz że znalazła?
|
|
 |
na środku ulicy , postawiła 50 tymbarków ,po kolei otwierała każdy. Szukała, kapsla który, nie będzie myślał pozytywnie, kapsla, który ją zrozumie. uważasz, że znalazła? skończyła na pierwszym, pod którym narysowane było serce.
Nie chcę mi się jeść, nie chcę mi się wyjść, chociaż powinnam iść do przodu i jakoś dalej żyć.
|
|
 |
budząc się w środku nocy. słyszę tykanie zegara jest ciemno za oknem pada śnieg na niebie widać księżyc. a ja tak leżę sobie sama i wiem że spisz ale chciałabym abyśmy każdą noc spędzali razem leżąc koło siebie. oddałabym wiele aby słyszeć jak oddychasz patrzeć na ciebie być spokojna bo ty leżysz przy mnie. kiedyś nadejdzie taki dzień w którym to się spełni.
|
|
 |
Wiele razy cierpiałam, bo traciłam mężczyzn, których kochałam. Dziś wiem, że nie można stracić tego, czego nie ma się na własność. Oto prawdziwe doświadczenie: mieć coś najważniejszego w życiu bez posiadania tego.
|
|
 |
To ona musiała z nim skończyć , chodż tak bardzo kochała jego osobę , nie mogła pozwolić , aby ją okłamał kolejny raz !
Stało się powiedziała : koniec . Płakała , przez całą noc , dnień , noc . Nie odbierała jego telefonów. Aż w końcu zadzwonił , z innego telefonu . Usłyszała jego głos . Krew zaczęła pulsować jeszcze szybcie . Powiedziała , tylko trzy słowa : ,,Nie dzwoń więcej '' i się rozłączyła . Jednak sprawiło to , że czuła jak jej serce , kruszy sie . Wiedziała ,że już nigdy nikomu nie zaufa !
|
|
 |
Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy. Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie. Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć. Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot. Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek. Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal. Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart.
|
|
 |
ten brak osoby z którą możesz pogadać owszystkim, brak kogokolwiek.To uczucia, gdy nudzi ci się piosenka zaktórą tak szalałaś.uczucie gdy wracasz to domu i kompletnie nikt cięnie wita. Brak słuchania kogokolwiek, nawet gdy czujesz się samotnie.Dzień w którym nie smakuje ci czekolada.I to gdy wkładasz słuchawki douszu i puszczasz mega zamulające piosenkę kompletnie nie wiedzącdlaczego, przecież jest okej.. podobno. Codzienna monotonia. To samo.udajesz.Do momentu gdy zaczynasz udawać przed sobą.Próbujesz dlaswojego dobra , okłamywać kogoś, ale i tak robisz to samo z sobą./ m.
|
|
 |
Czasami mam już wszystkiego dość.Bezsilność, spowodowana szarą codziennością, budzi ukrytą wewnątrzmojej duszy agresję. Lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. Gdyczytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzypojawia się uśmiech. Może to i absurd. Szczerzyć zęby do ekranikukomórki. A jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów domnie napisać.
|
|
 |
Czy można kochać po to aby potem nienawidzić?
I rzucać w siebie błoto wcześniej razem tydzień w tydzień
Czy można kochać po to aby potem nienawidzić?
I rzucać w siebie błoto, ja to widzę, wierz mi, że idzie.. '
|
|
 |
`daj mi dwa kolory. różowy i czarny. różowy po to, abym mogła napisać sobie Twoje imie w serduszku, a czarny po to, by potem przekreślic to seruduszko, a zamiast Twgo imienia wpisać DEBIL.
|
|
 |
Dam ci wszystko laleczko, jakiś koleś mówi mi
Po czterdziestce grubo, gruby portfel i szyk
Wolę twój dziki śmiech
Błysk w oku, The Roots, Hocus Pocus
Choć mówią mi weź głęboki wdech I powiedz mu nie!
Ja wiem co mam robić, co śpiewać i grać
Wiem co powinnam, kto ogarnia mój świat
|
|
 |
` Za to, że tak chujowo na mnie patrzysz, kiedy przechodzę, patrzysz tak jakbyś chciał, ale nie mógł, patrzysz tak, jak pierwszy raz, kiedy mnie pocałowałeś, z pełnym przejęciem i takim pierdolonym błyskiem w oku. Tylko teraz ten błysk przypomina nóż wbijający się w serce!
|
|
 |
On miał własny świat i własne kredki. Ona się przysiadła z własnym światem i własnymi kredkami. Po jakimś czasie zaczęli się tymi kredkami wymieniać, tak długo, aż to były ich wspólne kredki, bo już nie potrafili rozróżnić która jest czyja. Potem się okazało, że kolorują ten sam świat. To, co kiedyś było inne, okazało się wspólne. Mieli wspólne kredki i wspólny świat, który kolorowali własnymi kolorami tęczy.
KREDKI! Od tego wszystko się zaczęło
|
|
|
|