Uwielbiała go zaczepiać mimo wszystko, wbijać mu palce w żebra . To nic, że on potem robił to samo... w końcu ona sama się o to prosiła ale to było to coś co sprawiało, że życie jest piękniejsze < 3
Nocą siadała na parapet, słuchała muzyki na mp3 którą dostała od niego na urodziny , patrzyła się w gwiazdy i szukała odpowiedniej dla nich, takiej która będzie świeciła im do końca ich dni ;*