Nie potrafiłeś docenić, tego, co dał Ci los. Chciałam tylko odrobiny ciepła, poczucia bezpieczeństwa. Zawsze mi go brakowało, nawet gdy byliśmy razem to również odczuwałam jego braki. Mimo to nie chciałam tego niszczyć. Łudziłam się, że może się zmieni? Może zrozumiesz? Docenisz moje starania? Tak jak przeczuwałam odszedłeś. Tak po prostu bez żadnych wyjaśnień. Zostawiłeś mnie samą z myślami. Całkiem samą, rozumiesz? Ale wiesz.. swoje wycierpiałam. Mimo, że zawsze gdzieś pozostaniesz na dnie serca to nie oznacza, że dla mnie to coś znaczy. Będę Cię wspominać jako chłoptasia, który mnie zauroczył. I wiesz.. obiecaliśmy sobie wiele, ale skoro Ty nie dotrzymałeś , to ja również. Data ważności tych słów już dawno wygasła. Czas leczy rany. Nie ma już nas i nigdy nie będzie. W moim życiu jest ktoś inny. I wiesz co? Ten ktoś pokazał mi jakie uczucie potrafi być silne. I kiedy mi coś obieca to mam pewność, że to zrobi. Bo wiesz co? On mnie kocha miłością najczystszą i najszczerszą
|