Przepraszam...wiem, że czasem.. wiem, że czasem mówię rzeczy, których nie rozumiem, wiem, tak bardzo chcę, a nie idzie życie mi. Tak dużo czuję a przeze mnie płyną tylko twoje łzy. Niekiedy ból w złość zmieniam, tak wiele nie doceniam. Tyle razy mówię przebacz, powtarza się scena, multum razy sam na siebie zły, te obrazy serce palą – zły. Bo pyska nie stulam, słów sznur urwał się, tracę ster, wypowiadam słowa, które bolą.. bolą cię, a tyle ci zawdzięczam- gdziekolwiek będziesz to zawsze celem bicia mego SERCA...Boże daj mi siłę bym mógł całe życie nosić ją na rękach.. bym nie musiał być tym, który daje tyle chwil przykrych, co nie dają żyć jej.. zabierają szczęście- tak bardzo tego nie chcę.
|