|
twojapieprzonazabawka.moblo.pl
jestem silna nie zależy mi już nie kocham go nie myślę o nim kurdę lubię sobie to wmawiać
|
|
|
jestem silna, nie zależy mi już, nie kocham go, nie myślę o nim kurdę lubię sobie to wmawiać
|
|
|
Masz tyle tapety na twarzy, że spokojnie odremontowałabyś mi cały pokój.
|
|
|
może i jestem idiotką, że ciągle o Tobie myślę, że przez Ciebie nie zwracam uwagi na innych kolesi, że przez cały czas mam nadzieję, że gdzieś przypadkiem się na Ciebie natknę, a wtedy spojrzysz mi w oczy, a ja zobaczę w nich jak bardzo żałujesz, że nie jestem Twoja, zrozumiesz co straciłeś, lecz doskonale zdaję sobie sprawę, że tak się nie stanie .
|
|
|
-kocham go. - dziewczyno, ogarnij się! nie widzisz jaki on jest?! czy ty naprawdę nie zauważasz jego wad?! - a czy ty myślisz, że ja szukam u niego wad.. ja ciągle szukam miłość w jego oczach. tej naszej małej miłości. i ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę. / melii
|
|
|
wyciągnij suko ręce po to co moje, to ci je kurwa upierdolę. ♪
|
|
|
wypiłam tyle procentów, że byś się zdziwił. wylałam tyle łez, że byś się zdziwił. tak bardzo mi cię brakuje, że byś się zdziwił. a więc chyba cię nie zdziwi to, że nazwę cię płytkim dnem i jebanym zerem, wciąć dla mnie coś znaczącym ' niestety', / czajtoo
|
|
|
Powiedz mi jak mogę nazwać to, że uwielbiam patrzeć na to gdy on się uśmiecha .. robi to tak urocze, że sama mam ochote się uśmiechnąć.. Czasem sama przyłapuje się na tym że na niego zerkam, że zapamiętuje każdy jego ruch, każde jego słowo.. Jak to jest, żę tak uwielbiam gdy on na mnie patrzy .. Robi to dyskretnie, żeby nikt nie widział jednak ja zauważam .. Ostatnio nawet powiedział, że jest moim kochaniem ... Wytłumacz mi proszę co to jest i jak to wyleczyć
|
|
|
Już nigdy nie powiesz do mnie, że jestem śliczna tylko nie wierze w siebie, że jesteś zazdrosny o kumpla z klasy, nie pożegnasz się pisząc 'kochanie' i wysyłając tysiąc buziaków, nie będziesz życzyć mi słodkich snów a potem nie zapytasz co mi się śniło, nie umówimy się na spacer, na którym przejdziemy kilkanaście kilometrów nawet tego nie zauważając, nie będziemy rozmawiać przez kilka godzin co chwile zmieniając temat i śmiejąc się z samych siebie lub z czegokolwiek innego, nie pokłócimy się o kolor moich oczów, nie przytulisz mnie bez powodu, nie pocałujesz, nie popatrzysz mi w oczy przy pożegnaniu. Już nigdy się to nie powtórzy, bo my nie będziemy razem. Czemu ? Ja tego nie wiem, zapytaj siebie.
|
|
|
Stań przede mną, spójrz prosto w oczy, połóż rękę na sercu i powiedz, że nigdy, ale to nigdy nic nie czułeś...trudne prawda?
|
|
|
Może gdybym teraz napisała Ci jak bardzo mi źle , jak bardzo to wszystko się nie układa. Może wtedy coś by się zmieniło. Ale nie, ja mam tą cholerną dumę i strach przed kolejnym niewypałem.
|
|
|
ciekawa jestem, czy chociaż wiesz co robisz, kiedy ze swoim stałym "siemka" znowu wpadasz do mojego życia, rujnując cały wysiłek, który włożyłam by zapomnieć o Tobie
|
|
|
|