 |
twojanazawsze.moblo.pl
a ja uwielbiam chodzić na cmentarz . mogę usiąść na ławeczce i pozwierzać się ludziom którzy mnie do końca wysłuchają i nic nie powiedzą . nigdy i nikomu .
|
|
 |
a ja uwielbiam chodzić na cmentarz . mogę usiąść na ławeczce i pozwierzać się ludziom , którzy mnie do końca wysłuchają i nic nie powiedzą . nigdy i nikomu .
|
|
 |
z niewinnego , słodkiego chłopczyka , wyrósł przystojny palant , który bawi się laskami
|
|
 |
tsa , a gdy mi powiedział , że jest z nią szczęśliwy , zakrztusiłam się colą i wybuchnęłam śmiechem . - sory - dodałam , powstrzymując śmiech . a on tylko patrzył tymi zayebistymi , ale smutnymi oczami , które krzyczały ; masz racje , no .
|
|
 |
skoro ci już nie zależy , to po kija się tak gapisz ? tam obok masz te swoje blond szczęście
|
|
 |
bała się śmierci i jego odejścia . gdy on odszedł , ona umarła
|
|
 |
żyła długo i szczęśliwie ponieważ wręcz ociekała zajebistością , a on odszedł bo jej zajebistość go po prostu przerażała . miała tymbarki , żelki , pakiet 1000 esemesów , swoją ulubioną odżywkę do włosów i była cholernie szczęśliwą księżniczką , bez jakiegoś pedała kręcącego się przy dupie .
|
|
 |
idź do mam talent jako największa świnia świata . takiego okazu to raczej nie pominą
|
|
 |
zadzwoniłam do niego o 3 w nocy . wiedziałam , że go obudzę , zawsze chodził spać przed dwunastą . musiał się mocno zdziwić , że do niego dzwonie . nie gadaliśmy od rozstania . od jego odejścia . od jakichś 3 miesięcy . - jacie , laska wiesz która godzina ?! - zaskoczenie wzięło góre . moje zaskoczenie . mówił do mnie jakby nic się nie stało , jakbyśmy się dopiero co widzieli . - nie kocham cię już - powiedziałam dumnie , po czym się rozłączyłam i poszłam spać . z uśmiechem .
|
|
 |
tyle ludzi nienawidzi łez , a przecież to one są z nami , bardzo blisko nas , gdy jest nam źle , gdy nie dajemy rady , gdy umieramy z tęsknoty czy bólu , gdy się wzruszamy i jesteśmy cholernie szczęśliwi
|
|
 |
czasem łapie mnie tęsknota . zupełnie nieświadomie . jadę autem , ze słuchawkami na uszach i nagle zaczyna lecieć nasza piosenka . brakuje mi powietrza , zaczynam się dusić . tęsknota jest zbyt silna , wspomnienia mnie boleśnie policzkują . dlatego za każdym razem gdy słucham mp3ki staram się omijać tę piosenkę . bo usunąć jej nie potrafię .
|
|
 |
jak umrzesz - zabije cię !
|
|
 |
- dlaczego wchodzisz do szafy ? - mam dość tego pieprzonego życia ! spadam do lepszego świata , tam znajdę ukojenie . i nie czekaj z obiadem - ale do szafy ?! - do narnii głupia .
|
|
|
|