N: to co zrobił Tarnawski?
U: zapoznał się z pisklętami...
N: nie, to jest metafora, że uwił gniazdko. żył z siostrą, kochali się...
U: CO? Z SIOSTRĄ???
Religia, wszyscy odmawiają modlitwę, a kolega je jabłko. Katechetka podchodzi do niego z rozkazem:
-Oddaj mi to jabłko.
Chłopak oddaje, pani modli się, a on wyciąga torbę i odpowiada z mściwą satysfakcją:
-Pani se weźmie, mam jeszcze kilogram...