|
twojainspiracja.moblo.pl
znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów żeby wracać.
|
|
|
znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów, żeby wracać. ;*
|
|
|
kiedy pisze do Ciebie, tzn, że tęsknie za tobą, a kiedy nie pisze, tzn, ze chce abyś to Ty tęsknił za mną.
|
|
|
..i nie ukrywam, że ulegnę jeszcze raz i popełnię setny raz to samo.
|
|
|
Ja byłam dla Ciebie jedną z kilku,Ty dla mnie tym jedynym. Ty sobie powtarzałeś ,, jak nie ta, to inna" ja mówiłam ,, ten albo żaden". Ja byłam dla Ciebie niczym a Ty byłeś dla mnie wszystkim I właśnie tym się różnimy. To boli , wiesz?
|
|
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym , ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi , kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań . Bo wiesz .. Ja Cię chyba kocham .
|
|
|
" I lubię słuchać twojego bicia serca. To dla mnie najważniejszy odgłos na świecie."
|
|
|
to nie tak, że się poddałam. po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a nie długo nie będzie miało znaczenia.
|
|
|
• Kiedyś z Niego się wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać Jego twarz. Nie mogę Cię wykreślić ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też "Jesteś w moim życiu zbędny" - bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuję bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój!
|
|
|
• ` Nie myślała o nim przez 3 miesiące, nie widząc go na oczy. Aż zapomniała jego spojrzenie, śmiech i zapach. A gdy go znowu zobaczyła zrozumiała, że cały ten czas poszedł się je.bać.
|
|
|
Miałeś tak, że nawet twarz przypadkowej osoby w autobusie przypominała ci twarz osoby, za którą tęsknisz? Że łapałeś się, że robisz sobie dziesiąty kubek herbaty tylko dlatego, by o niej nie myśleć? Że rano największym twoim pragnieniem był dotyk jej rąk? A wieczorem, gdy zasypiasz chciałbyś tylko usłyszeć jej 'dobranoc'? A gdy ktoś przypadkowy na ulicy wypowiadał jej imię, instynktownie się odwracałeś?
|
|
|
Miając się obracam się pod dobrym kątem, żebyś widział lepszy profil mojej twarzy, uśmiecham się do przyjaciółki swoim najlepszym uśmiechem, poprawiam włosy i śmieję się perliście. A gdy na mnie patrzysz odwracam się niby zaskoczona i szepcę zawstydzona "cześć" zastanawiając się czy tym razem zwróciłam Twoją uwagę.
|
|
|
Czy to nie dziwne, że wyobrażam sobie nas jako głównych bohaterów w każdej komedii romantycznej?
|
|
|
|