|
Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa,pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.
|
|
|
W wieku 5 lat myślałam, że chłopacy są po to by opiekować się dziewczyną, chodzić z nią za rękę, przytulać ją i nie dać jej zrobić krzywdy !. Myliłam się .. cholernie się myliłam. Chłopacy potrafią tylko ranić. Są, za chwile ich nie ma a najlepsze jest to, że nie dają o sobie zapomnieć.
|
|
|
zamykam się w pokoju na większość dnia. wychodzę tylko, jeśli muszę. odkąd się rozstaliśmy cały czas noszę tę Twoją szarą bluzę, którą mi zostawiłeś. nadal pachnie Tobą.
|
|
|
I wtedy chciałabym Ci powiedzieć 'to się pierdol', ale nie umiem, mówię grzeczne 'aha' i Ty pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy co naprawdę chcę powiedzieć. Nie możesz tego wiedzieć, bo Ty nigdy nie rozumiałeś ile dla mnie znaczysz.
|
|
|
- Być może pewnego dnia obudzę się i poczuje... - Co ? - Że jestem zakochana! No wiesz: oszołomiona, rozpalona i z mdłościami... - To nie miłość, mała. To grypa.
|
|
|
To, że dałam sobie z Tobą spokój nie oznacza jednak, że całkiem zapomniałam o tym, co było. Bo chociaż nie jesteśmy już razem te wszystkie wspomnienia są czegoś warte.
|
|
|
Siedzę tutaj z kubkiem gorącej czekolady, przy ulubionej muzyce, z kochanym psem na kolanach, w ciepłym pokoju i uświadamiam sobie, że czegoś mi brakuje. Może to i próżne, ale brakuje mi Ciebie .
|
|
|
- Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce ? - Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, pije herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... Z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz ?
|
|
|
Lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy. Wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos.Kochałam mimo tego, iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.
|
|
|
Z uśmiechem na twarzy,pokaż ile jesteś warta i daj do zrozumienia ile stracił.
|
|
|
i gdyby ktoś miesiąc temu powiedział mi, że spotka mnie coś takiego, zaczęłabym mu się śmiać prosto w oczy .
|
|
|
-Cześć. - napisała po tygodniu namysłu "czy napisać" - Cześć, kim jesteś? - odpisał, a ona uświadomiła sobie, że przecież już się nie znają.
|
|
|
|