|
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę
|
|
|
Nie chcę mojego imienia w Twoim opisie, głupiego ' KC ' - wszystkiego pod publikę, przecież od razu cały świat nie musi tego wiedzieć, prawda ? Chcę tylko czuć , że Ci zależy .
|
|
|
Tak na prawdę, to nie wiem co do Ciebie czuję. W jednej chwili jesteś mi obojętny, a w innej tęsknie za Tobą tak, że bardziej się już chyba nie da.
|
|
|
Uwierz, że po mimo chwilowych złości, nie jest mi wszystko jedno .
|
|
|
Chciałabym żebyśmy przypadkowo się spotkali ..Żebyś wtedy pomyślał ' kurwa, szkoda że z Niej zrezygnowałem ' .
|
|
|
Zawsze jedną drogą chcieliśmy iść.
|
|
|
Miałam motyle w brzuchu , peszyłam się gdy cię widziałam . ale nie miałam odwagi napisać pierwsza . teraz gdy widuję cię z inną mam do siebie żal . NIEWYKORZYSTANE SZANSE BOLĄ .
|
|
|
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
|
Mam tylko nadzieję, że kiedyś będę mogła spojrzeć Ci w oczy, bez tego okropnego bólu w sercu, i powiedzieć jak bardzo Cię kochałam. Opowiedzieć o każdej nocy przepłakanej przez Ciebie, o każdym dniu który nie miał sensu i o zepsutym roku mojego życia. A na koniec dodać, że już nie znaczysz dla mnie zupełnie nic i jesteś zerem. Tak, właśnie teraz to jest moje największe marzenie.
|
|
|
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
Przestanę Cię kochać w dniu kiedy przejdę obojętnie obok Twojego bloku nie rozglądając się na wszystkie strony świata czy czasem gdzieś nie stoisz, kiedy sprawdzenie Twoich opisów nie będzie pierwszą rzeczą którą zrobię po wejściu na gadu-gadu, kiedy z powrotem polubię brązowy kolor, który kojarzy mi się z Twoimi oczami, kiedy przestanę szukać Cię wzrokiem na szkolnej 'palarni' choć dobrze wiem, że nie chodzisz do tej samej szkoły co ja , kiedy przez moje gardło wesoło przejdzie piosenka która była Twoją ulubioną i nie pojawią się łzy w moich oczach. Kiedy nie będę myśleć o czym myślisz, gdzie jesteś, dokąd zmierzasz, jak Ci się układa.. Położę się wtedy po cichu i obudzę rano z uśmiechem na twarzy, nałożę starannie makijaż i wyjdę z domu z głową podniesioną do góry. Tak! Właśnie wtedy przestanę Cię kochać..
|
|
|
|