|
tusska007.moblo.pl
'Miłość jest jak lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.'
|
|
|
'Miłość jest jak lek, niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.'
|
|
|
idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.
|
|
|
prawdziwe historie miłosne nie mają szczęśliwego zakończenia, one nigdy się nie kończą .
|
|
|
Burczy mi w serduszku....
|
|
|
moje myśli ograniczają się tylko do twojego imienia. ♥
|
|
|
przestałam czuć, mieć nadzieje ,ścielić łóżko i sprzątać na biurku .
|
|
|
przepraszam tych, co powinnam. za to, że jestem taka trudna. za niewypowiedziane myśli. za zbyt skomplikowane słowa. że mówię ' odejdź ' myśląc ' zostań ' Za chwile milczenia i brak znaków życia. Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę. Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać.
|
|
|
"Jeśli chcesz,by mruczanka brzmiała bardziej mruczalnie,wstaw do niej kilka bim-bomów"
|
|
|
Potrzebuje milosci i uczuc prawdziwych ale wole nie miec nic, niz miec cos na niby.
|
|
|
inne beda nasze dni, adresy, telefony... kiedys, po latach spotkasz mnie, idac na przyklad z zona.kiedy sie uklonisz, no to spojrze usmiechnieta.twoja zona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamietam..`
|
|
|
- Wytrzymasz ze mną? - Nie wytrzymam bez ciebie..
|
|
|
Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew..
|
|
|
|