|
'Przyjaciel to ktoś, z kim możesz patrzeć w milczeniu w niebo. Z kim możesz się na***ać. Śmiać z niczego i płakać z wszystkiego. To ktoś, kto nawet o 2 w nocy odbiera telefon i słucha jak klniesz na świat. I się Tobie nie dziwi.'
|
|
|
,,Miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują - mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać.''
|
|
|
,,Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić.''
|
|
|
'[...] miłość po prostu jest. Bez definicji. Kochaj i nie żądaj zbyt wiele. Po prostu kochaj.'
|
|
|
'A gdy przyjaciel uczyni ci co złego, powiedz: Wybaczam, coś mi uczynił; ale żeś sobie to uczynił - jakże mógłbym ci przebaczyć!
|
|
|
'Miłość to dni Szczęścia i miesiące Bólu :( '
|
|
|
mała, wylansowana niuniu. jest jeden problem - oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak mózg
|
|
|
mam prawo tęsknić i właśnie to kurwa prawo wykorzystuję.
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.
|
|
|
a ja, dla niego zrobiłabym wszystko..
|
|
|
- Zimno mi.
- Przecież jest około 20 stopni.
- W serce mi zimno...
|
|
|
Bo byłeś magią . Moim ukojeniem i nierealnym snem, chwilą bezgranicznej rozkoszy .
Szkoda tylko, że nasza miłość była tylko cholernym wytworem mojej wyobraźni .
|
|
|
|