|
trzybuty.moblo.pl
wrzuć na luz bo z dumy pękniesz.
|
|
|
wrzuć na luz, bo z dumy pękniesz.
|
|
|
wszystko czysto chermetycznie w kit, że niby jest ślicznie, taki mit, nie?
|
|
|
witaj w teatrze lalek, elita w pierwszych rzędach
|
|
|
przestań się irytować, zacznij funkcjonować, do góry głowa !
|
|
|
są chwile, gdy samotnie spadam w dół, to są dni, kiedy nie mam sił, świat pęka w pół.
|
|
|
możesz mnie kochać, chcesz to znienawidź, popatrz, daj żyć, próbuj zabić.
|
|
|
chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd.
|
|
|
czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim, kupić bilet donikąd i spakować walizki.
|
|
|
chcę świat obracać siedząc na jego szczycie, puszczać w ruch to wszystko jak na winylowej płycie.
|
|
|
a o miłości powie nam najwięcej codzienność, kiedy pretensje zaczną zabijać namiętność.
|
|
|
biore życie jakie jest, i potrafię się nim cieszyć.
|
|
|
naucz się dostrzegać w ludziach to co mają wewnątrz, nie bądź jak ta dziwka co ocenia tylko z zewnątrz.
|
|
|
|