|
truuuskawkowalove.moblo.pl
była po prostu sobą nie żadną wytapetowaną barbie ani jakąś lalką z wystawy. nie chciała być nieznośną małą księżniczką która widzi tylko siebie. nie goniła ślepo za d
|
|
|
była po prostu sobą, nie żadną wytapetowaną barbie, ani jakąś lalką z wystawy. nie chciała być nieznośną małą księżniczką, która widzi tylko siebie. nie goniła ślepo za doskonałością. umiała być oryginalna.
|
|
|
zrażona egoizmem ludzi, beztrosko szła przez życie
|
|
|
a jak będę chciała znów zaczynać od nowa , to wypiorę życie w perwollu. będzie jak nowe.
|
|
|
i żyli długo i szczęśliwie - nikt nie powiedział , że razem.
|
|
|
bo ona uśmiecha się tylko dla pozoru, abyś myślał że jest szczęśliwa, a tak na prawdę to jej oczy krzyczą żalem.
|
|
|
idealnie niewinna, słodka, troszcząca się o każde pierdolnięte stworzonko, naiwna, kochana, mała dziewczynka. taka była. teraz jest inna. zadumana w sobie, bezczelna, beztrosko idąca przez życie, uważająca się za ideał, upokarza innych aby wzbić się wyżej. kiedyś nazywali ją księżniczką, a teraz bezmyślną małolatą.
|
|
|
- fragles.! - idiotka.! - gremlin.! - a ty masz śliczne oczy.! - teraz to przegiąłeś przystojniaku. - też cię kocham ślicznotko.
|
|
|
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
|
|
|
uciekamy od prawdy do wyobraźni, uciekamy drogami własnej fantazji. nasza baśń, fikcja, w którą uwierzyliśmy.
|
|
|
bo jakiś cholerny chłopak chciał zaistnieć w oczach swoich kumpli.
|
|
|
brakowało jej jego czarującego uśmiechu i pięknych oczu.
|
|
|
naiwna, pyskata, bezczelna, odważnie krocząca przez świat księżniczka .
|
|
|
|