| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | truuuskawkowalove.moblo.pl   Mieć znowu 6 lat  widzieć na ulicy plamę benzyny i krzyczeć  że tęcza spadła   |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ,,Mieć znowu 6 lat, widzieć na ulicy plamę benzyny i krzyczeć, że tęcza spadła " |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `Mogę pić, ćpać, palić, wyrywać w histerii włosy innym dziewczynom, źle się uczyć, być niemiłą dla nauczycieli, pod żadnym pozorem nie słuchać rodziców, a Ty i tak będziesz mnie uważał za swoją grzeczną, niewinną i poukładaną królewnę... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Siedziała wtulona w niego na kanapie.  Kocham cię,wiesz?  powiedział. Uśmiechnęła się tylko. Bardzo.bardzo.bardzo.  dodał. Odwróciła się i spojrzała w jego brązowe tęczówki. Ja cię też..przeokropnie.  szepnęła całując go w policzek. Zaśmiał się,przytulając ją najmocniej jak mógł a do ucha wyszeptał jej  Jesteś moja.Tylko moja.  Kocham być twoja .  odpowiedziała i wtuliła się w niego jeszcze bardziej,wiedziała że jego serce bije tylko dla niej. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ` Zdrowaś Marycho , buchów pełna . Bong z Tobą . Błogosławionaś Ty między innymi ziołami i błogosławiony efekt Twojej banii . Święta Marycho , matko rastów , staw się za zjaranymi teraz i w godzinie bani naszej . Zioło . ;D |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie jesteś moją kokainą , ani żadnym narkotykiem . Jesteś moim dilerem , który każdego dnia daje mi coraz większą dawkę miłości . ♥ |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Spotkać Ciebie na swojej drodze , to był zaszczyt .. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -a On oczy jakie ma? -On?jak brązowy ocean czekoladek. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| cały świat umiał poznać te jej zakochane oczy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| W moich ramionach Jest twoje miejsce |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `Mam wrażenie, że z każdą minutą potrzebuję Cię coraz bardziej...` |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| siadam mu na kolanach wpatrując się w głębie jego czekoladowych tęczówek. owija sobie wokół palca kosmyk moich włosów o zapachu truskawek i głaszcze po policzku. spuszczam nieśmiało głowę i wtulam się w niego. ujmuję moją twarz w dłonie i zbliża powoli swoje usta do moich. czuję jego słodki oddech, który oplata moje nozdrza i serce. podgryzam jego dolną wargę uśmiechając się, aby w końcu je połączyć. oplatam swoje ręce wokół szyi i kładę głow |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Przytulił mnie tak mocno, że nie było już miejsca na powietrze między nami |  |  
	                   
	                    |  |