Spotkałam księcia, ale niestety nie jest z mojej bajki.
Nie wiem jak to zrobił, ale cholernie zawrócił mi w głowie.
Pamiętam każde jego słowo, a w każdym z nich,
ukrywała się choć odrobina nadziei.
Nie wiem, czy wypowiadając je
był tego świadomy. On ma w sobie ten czar.
Tak łatwo mógł mnie zdobyć.
|