Nie chodzę w markowych ciuchach. Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych już trampkach jestem lepsza od niej.
lubię piątki, lubię czekoladę, mandarynki i solone Lays'y. i lubię śmiać się , siatkówkę też lubię, lubię też fioletowy, niebieski kolor. i lubię na Ciebie patrzeć. kochać Cię tak po cichu żeby nikt nie słyszał też lubię.”