|
truskaweczka99.moblo.pl
Dla mnie milosc to nie czerwone róze kolacje przy swiecach romantyczne slowa prezenty trzymanie sie za reke cielecy wzrok bezsenne noce pocalunki na pokaz... Nie
|
|
|
Dla mnie milosc to nie czerwone róze, kolacje przy swiecach, romantyczne slowa, prezenty, trzymanie sie za reke, cielecy wzrok, bezsenne noce, pocalunki na pokaz... Nie potrzebuje tego wszystkiego.... Potrzebuje poczucia bezpieczenstwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewnosci, ze moge powiedziec wszystko, a nie zostanie to zle odebrane, ze zawsze czekaja na mnie jego ramiona, cokolwiek sie stanie.Potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegos taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami.
opisy Dla mnie milosc to nie czerwone róze kolacje przy swiecach romantyczne slowa prezenty trzymanie sie za reke cielecy wzrok bezsenne noce pocalunki na pokaz... Nie potrzebuje tego wszystkiego.... Potrzebuje poczucia bezpieczenstwa oparcia pocieszenia zrozumienia i takiej pewnosci ze moge powiedziec wszystko a nie zostanie to zle odebrane ze zawsze czekaja na mnie jego ramiona cokolwiek sie stanie.Potrzebuje swojego odbicia w jego oczach nieprzerysowanego z jakiegos taniego romansu lecz prawdziwego ze wszystkimi wadami i zaletami.
|
|
|
To był jeden z najlepszych i jednocześnie najbardziej zwariownaych dni w moim życiu. Wciąż go wspominam, codziennie przeżywam go w swojej głowie od początku do końca. Śledzę każdą zmianę jego nastroju, przechadzam się z nim ścieżkami, na powrót doświadczam razem spędzonych chwil. A On? pamięta to jeszcze?
|
|
|
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich.
|
|
|
Jest taki rytuał, który moje przyjaciółki przestrzegają od lat. Raz w tygodniu spotykają się, by grać w karty i rozmawiać o ich życiu. Oczywiście, jest jeszcze inny aspekt tych spotkań, który nie jest związany z plotkami lub pokerem. Co każde 7 dni przyjaciółki przypominają podstawową ludzką prawdę – nie ma nic ważniejszego, niż przyjaźń która trwa, zwłaszcza w świecie, który domaga się zmian. :)
|
|
|
Przysięga jest prosta. Ci, którzy ją składają, obiecują, że będą razem na dobre i na złe, w bogactwie i ubóstwie, w zdrowiu i chorobie, będą się kochać i szanować, będą sobie wierni, dopóki ich śmierć nie rozłączy. Przysięga jest prosta. Trudniej znaleźć kogoś, kto by był tej przysięgi godny. Jeśli się uda, możemy żyć długo i szczęśliwie.
|
|
|
Prędzej czy później każdy z nas musi dorosnąć i być odpowiedzialny. Rezygnujemy z tego, czego pragniemy, i robimy to, co powinniśmy. Nie łatwo całe życie być odpowiedzialnym. W miarę upływu lat, ciężar staje się nie do udźwignięcia. Ale staramy się jak możemy, nie tylko dla siebie, przede wszystkim dla tych, których kochamy. Prędzej czy później wszyscy będziemy dorośli i odpowiedzialni. Nikt nie wie tego lepiej od młodych.
|
|
|
Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
|
Gwarantuję, że będą trudne chwile. Gwarantuję, że kiedyś oboje lub jedno z nas będzie chciało odejść. Ale gwarantuję też, że jeśli nie poproszę Cię o rękę, będę tego żałował do końca życia, ponieważ w głębi serca wiem, że jesteś dla mnie stworzona.
|
|
|
czy można tęsknić za kimś kogo się nie zna? za uśmiechem widzianym z daleka , za mocniejszym biciem serca ,gdy przechodził koło Ciebie w tłumie obcych sobie ludzi ...
|
|
|
I wtedy zamykasz oczy, i marzysz... Marzysz o tym, że On jest przy Tobie.
|
|
|
Spotykamy kogoś na swojej drodze, zupełnie przypadkowo, jak przechodnia w parku lub na ulicy, przeważnie darujemy mu tylko spojrzenie, ale nieraz całe życie Nie wiem, dlaczego tak jest, kto i dlaczego przecina nasze drogi? I dlaczego nagle dwie drogi stają się jedną. Jak to się dzieję, że dwoje dotychczas zupełnie obcych sobie ludzi chce iść nią razem.
|
|
|
'Dziś nie ma nic. Sami jesteśmy na tej plaży'
|
|
|
|