|
truexblood.moblo.pl
Kiedy jestem smutna czytam stare wiadomości od Ciebie i udaję że otrzymałam je dopiero przed chwilą. Taki miały trik aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery
|
|
|
Kiedy jestem smutna, czytam stare wiadomości od Ciebie i udaję, że otrzymałam je dopiero przed chwilą. Taki miały trik, aby na mojej twarzy przez chwilę gościł szczery uśmiech...
|
|
|
możliwe , że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną.. przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie , ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze , mnie już ' raz jeszcze ' nie będzie...
|
|
|
dla Ciebie to nic nie znaczy, ale dla mnie głupia rozmowa z Tobą jest warta wszystkiego..
|
|
|
Ekran mojego telefonu już dawno przestał wyświetlać twoje imię. Nie ma go w ostatnio odebranych wiadomościach ani połączeniach.
|
|
|
poznałam kogoś, skreśliłam po drugim spotkaniu.. nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak.. po prostu nie był Tobą .
|
|
|
patrzę na to słoneczko i czekam kiedy zmieni się w kopertę z napisanym Twoim imieniem z 'przesyła wiadomość' obok. Wiesz, pewnie się nie doczekam. Bo ty nie myślisz w tej chwili o mnie. I ja jestem na końcu listy ' Osoby do których napiszę' A może wcale mnie tam nie ma. Ona. Ona jest pierwsza. I najbardziej żałuję tego że nie jestem Nią... Lecz wiesz, jestem Dumna że jestem sobą... Nie pisz, lepiej nie pisz. Znowu będę śniła o tobie nocą. I znowu będę skakać z szczęścia że napisałeś nic nie znaczącą a dla mnie tak ważną ' gwiazdkę przy dwukropku' ...
|
|
|
zadzwonił do niej po miesiącu cisz... zapłakana odebrała telefon, głos jej drżał, w oczach krążyły łzy, a On tylko powiedział że nie miał czasu, i ze na razie nie będzie go miał, że ma waźne sprawy, zeby nie dzwoniła, i że kiedys tam sie odezwie. ona powiedziałą tylko dobrze. i odłożyła słuchawkę. nie powiedziała że przepłakała 30 nocy, że martwiła sie przez 30 dni, myślałam co sie z nim dzieje przez 720 godzin. że przez 43200 minut próbowała zapomniec. Nie wyszło jej. przez te 2592000 sekund marzyła o jednym... zeby go zobaczyć, zeby sie upewnić że żyje.
|
|
|
- Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje. Wiesz o kim mówię, kochanie? - Mówisz o mnie.
|
|
|
To przecież tylko internet. Otworzyła Gadu-Gadu, i "Archiwum" w którym przechowywała wszystkie wiadomości od Niego. Zaznaczyła wszystkie do usunięcia. Program pytał : Czy jesteś pewny, że chcesz usunąć te wiadomości ? (tak/nie). Siedziała chwilę nieruchomo, wpatrując się w ekran . Idiotyczne pytanie ! - pomyślała z wściekłością. Nagle poczuła się tak , jakby od jej odpowiedzi zależało czyjeś życie. Kliknęła na ' tak ' . Nic się nie wydarzyło . Świat istniał dalej . Widownia odetchnęła z ulgą...
|
|
|
Pan wybaczy ale już nie ufam mężczyznom. Już nie.
|
|
|
zauroczenie. poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja. i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz. wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
|
Być może któregoś dnia obudzisz się tęskniąc za mną... i zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę... Lecz wtedy ja, obudzę się tęskniąc za kimś, kto nie potrzebował aż tyle czasu, aby to zrozumieć.
|
|
|
|