I co z tego, że lubię najebać. Czasami wolę siedzieć nic nie robiąc podziwiać swój sufi a za pięć minut być na klatce kończąc piwo i rozpalając następnego fajka. A teraz? siedzie sobie na lekcji, słucham pih'a i jebie kacem. Ale co z tego. Ludzie są różni. Chciałabym zniknąć. Tego kurwa jeszcze nie grali. buahhahahhah
|