 |
trail_of_tears.moblo.pl
Postanowiłam sobie ze już nigdy więcej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę. Nigdy więcej odwzajemnienia jego uśmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia że cokolwie
|
|
 |
Postanowiłam sobie, ze już nigdy więcej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę. Nigdy więcej odwzajemnienia jego uśmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia, że cokolwiek czuje. Nigdy więcej czekania na jego słowa. Nigdy więcej słuchania ich. Trwałam w tym przez całe samotne pół dnia. Aż do momentu wejścia tam. Aż do momentu, gdy poczułam zapach jego koszuli. Moje postanowienia zaczęły maleć, kruszyć się, topnieć, a ja w końcu zupełnie z nich odarta, wiedziałam, że zbliża się kolejny przypływ bezsilności wobec niego. Moja kolejna porażka i powód do bólu.
|
|
 |
Jest jedna rzecz, która ciagle mnie męczy i której nie mogę pojąć... Dlaczego los dał nam szansę "spotkania się", przeżycia pięknych chwil, a nie dał nam szansy na rozmowę? Skoro nie możemy być razem to dlaczego los chciał żebym się w Tobie zakochała?
|
|
 |
Zaczęłam cierpieć na bezsennosć. Nawet nie wiesz co można sobie ubzdurać przez całą noc.
|
|
 |
a ona głupia i naiwna wierzyła, że kiedykolwiek coś dla Niego znaczyła.
|
|
 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
 |
kredki ułożone kolorystycznie od najbardziej podobnych do twoich oczu.
|
|
 |
Tak, boję się. Cholernie się boję, że znowu dam się nabrac, że uwierzę, zaufam, że będę cierpiała, że zostanę skrzywdzona. Zdrada boli i mimo, że chciałabym wymazać przeszłość z pamięci nie potrafię zapomnieć. Jego już nie ma, ale pozostały rany, które niestety jeszcze krwawią. Najgorsze jest to, że naprawdę chciałabym ustabilizować sobie zycie, ale nie potrafię. Przez ten głupi strach zamiast ułożyć sobie życie robię z siebie idiotkę.
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On/Ona, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może.
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę . A w każdej było coś wspaniałego . Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
|
|
 |
Nie sztuką jest się zakochać... Sztuką jest przestać kochać wtedy, gdy serce nadal tego pragnie, a rozsądek podpowiada całkiem co innego.
|
|
 |
Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.
|
|
 |
Dlaczego los tak zarządził, że Cię poznałam ? Przedtem byłam szczęśliwa, bo przedtem nie kochałam... teraz marzę o Tobie prawie w każdej godzinie, bez ustanku powtarzam Twe imię...
|
|
|
|