Księżniczka,
Tęczowa dziedziczka,
Chciała bardzo szczęścia zaznać,
Księcia z dziecięcych marzeń poznać,
Przyjaciół wokół siebie mieć wspaniałych,
Zabaw i wspomnień niezapomnianych.
Spełnienia jej marzeń czas nadszedł,
Ktoś przyszedł, ktoś odszedł.
W sercu Kopciuszka chaos zapanował,
Radość, ale i smutek wojował.
Zyskała miłość wyśnioną,
Przyjaźń tracąc wywalczoną.
Nie wiedziała komu ufać, komu nie.
Pragnęła by to był tylko zły sen.
Z bólem jedno pojęła..
Dla „przyjaciół” by pozostali z nią..nie może być szczęśliwa.
Jej uczucia przepełniało coś dziwnego, niezidentyfikowanego.
W głowie tkwiła myśl jedna,
„muszę stać się niedostępna”
Niedostępna dla świata, dla ludzi..
Może się z złego snu wtedy wybudzi…
|