Wiecie co jest w tym wszystkim cholernie ciężkie? Nie potrafię pokochać żadnej nowej osoby, mogę polubić, przywiązać się cholernie, ale nie kochać, Moja dusza instynktownie unika cierpienia, bo wie, że więcej już nie zniesie, Ten ból jest wszędzie, Wmawiam sobie, że jest już lepiej, że dam radę, Mówię ludziom, że już śpię po nocach, ale wołam tylko o pomoc, Krwawię kurwa, krwawię wszędzie dookoła i nic na to nie pomogę,Gdzie nie spojrzę to zawsze ból, ból i cierpienie, mimo to zaciskam zęby i idę do cholernego przodu, bo obiecałem jej , a dla niej zrobię wszystko, Mimo iż widziałem jak najpiękniejsze usta na świecie mówią żegnaj.... Wróć kurwa, wróć, błagam... / maxsentymentalny
|