Może w końcu wszystkie ogarniemy jedną rzecz :Nie jesteśmy na statku ,który za godiznema zatonąć,nikt do nas nie strzela bo nie radzi sobie z ponad 2000 osób .Nikt nie rozdziela nas z rodzicami , nie czujemy zimna oceanu ,nie wiemy , że za chwile umrzemy .Tylko siedzimy i zamartwiamy się jakimiś frajerami .
|