 |
tomojezyciebrat.moblo.pl
W takie dni jak ten gdy pada deszcz myślę o spędzonych razem chwilach o tym ile dzięki tobie zyskałam a ile straciłam bezpowrotnie
|
|
 |
W takie dni jak ten, gdy pada deszcz myślę o spędzonych razem chwilach, o tym ile dzięki tobie zyskałam a ile straciłam bezpowrotnie
|
|
 |
"złap za nóż wbij go w serce pokaż jak się starasz.."
|
|
 |
'I tak brną w to razem ,ale w przeciwne strony. Ona zagubiona i on zagubiony. Tego samego chcą i tak samą się boją . Wielka miłość traktowana jak znajomość. '
|
|
 |
I tak cholernie mi zależy, ale przecież Ci tego nie powiem. Przecież miałam mieć wyjebane.
|
|
 |
Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej
|
|
 |
Ludzie czekają na autobus, na pierwszą gwiazdkę w Wigilę, 18. urodziny. Ja czekam na Ciebie..
|
|
 |
Do wszystkich, którzy czytają ten list, nie chcieliśmy takiego zakończenia. Chcieliśmy żyć, ten świat nie ma miłości, ten świat umiera, ten świat na nas nie zasłużył, dlatego musimy odejść, nasza historia już została opowiedziana, my odchodzimy, a wy zostaniecie. Zabijacie się powoli sami o tym nie wiedząc, to Wy jesteście salą samobójców.
|
|
 |
Wstałam.
Umalowałam rzęsy tuszem.
Otworzyłam okno
I krzyknełam:
Witaj kolejny dniu zjebanego życia!!!
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj..
|
|
 |
My nawet nie mieliśmy siebie w planach, a teraz budzę i zasypiam się z jego imieniem na ustach.
|
|
 |
- A czy ten Twój spacer nie nosi przypadkiem jakiegoś męskiego imienia?
- Oj mamo
|
|
 |
Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu,rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie -potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły. W domu wyłączałam dźwięk, bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość.
|
|
|
|