|
Tęsknota nasilała się najbardziej, kiedy w deszczowe wieczory opychała się lodami przed telewizorem wiedząc, że jej atrakcyjność i uroda już nie przywrócą jej jego…
|
|
|
Stajemy się zgorzkniali i tracimy zaufanie do ludzi , bo zawiódł jeden człowiek . Pałamy nienawiścią do tych , którzy odnaleźli swoje skarby , bo nam samym nie było dane dotrzeć do własnego i zawsze dbamy tylko o tę odrobinę , którą posiadamy , bo jesteśmy zbyt malutcy , by mieć cały świat.
|
|
|
I wtedy życie okazuje się być jak domino, gdy nie wychodzi jedno, wali się wszystko.
|
|
|
Czekam. Uparcie trwam w przekonaniu, że jednak się odezwiesz. Jestem głupia? Być może, ale gdyby nie nadzieja, której resztki posiadam- umarłabym.
|
|
|
Tylko nie mów, że masz miejsce w sercu dla mnie i dla niej, bo ja jeszcze cała do niego nie weszłam, a już mi tu ciasno..
|
|
|
Nienawidziłam satysfakcji, którą miał,
gdy na jego widok nisko spuszczałam wzrok.
Nienawidziłam, jak wywoływał we mnie zazdrość,
kiedy dumnie maszerował z kolejną zdobyczą przed moimi oczami
i jak rozpalał we mnie miłość, gdy się uśmiechał.
Nienawidziłam tego, że wciąż go kochałam.
|
|
|
Łatwo zorientować się, że ktoś nam się podoba. Gorzej z zakochaniem. Jeśli żywiej reagujemy na słowa piosenki, która wcześniej nas nie wzruszała a nasz świat zaczyna się kręcić wokół tej jedynej osoby to znaczy, że jesteśmy zakochani..
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Wszystko to, co Cię otacza, pojedyncza nutka, słowo, przedmiot, ma wpisane imię tej jednej osoby? Pierwsze skojarzenie, dzięki któremu wspomnienia zaczynają układać się w jedną całość. W końcu dostrzegasz jak dużo tej osoby jest w Tobie. Jak bardzo napełniony jesteś tym, co razem tworzyliście, odrębnym światem, do którego wstęp mieliście tylko Wy, którego historia sporządzona została Waszą bliskością, Waszą miłością. Miałeś tak kiedyś?
|
|
|
W chwili gdy usłyszała słowa NIE WIEM poczuła się źle , wiedziała że musi znowu czekać , a z charakteru była niecierpliwa.
|
|
|
Nawet inni widzą jak na Ciebie patrzę, jak modlę się w duchu, abyś coś powiedział, a jak to zrobisz cała się trzęsę, a serce kołacze coraz mocniej i szybciej.
|
|
|
I nadal brnę w tym samym błocie co kilka miesięcy temu,
tylko zmienił się mały szczegół, teraz jestem mniej naiwna,
lecz tak samo głupia.
|
|
|
Przyjacielu.. dziękuję za każdy dzień u twego boku, za każdą godzinę szczęścia, minutę ciszy, sekundę tęsknoty i za wieczność miłości. Dziękuję za każdy namalowany uśmiech, każdą osuszoną łzę, za każde nieporozumienie, bo to właśnie one nauczyły mnie wyrozumiałości i naprawiania błędów, bo właśnie kłótnie i zgody nauczyły mnie miłości. Przyjacielu to z Tobą rozpoczynałem każdy nowy dzień, wykorzystywałem nową szansę na lepsze jutro. To z Tobą przemierzałem kilometry szczęścia, to u Twego boku gubiłem cierpienie tańcząc w deszczu łez. Dziękuję
|
|
|
|