|
Wyplułam łyk kawy na dźwięk SMS-a. "Przypominamy o niskim stanie konta...". A już myślałam, że ktoś mnie kocha...
|
|
|
Moja codzienność mnie zmienia . | me.
|
|
|
'Nie śnij się, nie śnij. W którymś śnie się utop
tak ostatecznie i nie przyśnij już się.
Robisz mi nieporządek w chaosie. Aż muszę
zaraz po przebudzeniu kląć bezgłośnie, żeby
ciebie odpędzić.'
|
|
|
za oknem minus pięć
nie kocham cię już
wiatr zrywa czapki z głów
nie kocham cię już
przez noc
zasypie śnieg
nasz park
|
|
|
odezwij się czasem ciekawy jestem gdzie i z kim teraz umierasz
|
|
|
Nie jesteś mi potrzebny. Doskonale zastępuje mi Ciebie ciastko czekoladowe.
|
|
|
- O dziwo jednak przyszłaś!
- Że jak mnie nazwałeś?!
|
|
|
- opryszczka mi się zrobiła...
- trzeba było się tyle nie całować!
- yhym, chyba emotikonami na gadu. ; D .
|
|
|
może i trudno ze mną żyć, ale w sumie zastrzelić też szkoda.
|
|
|
nie obiecuj mi słońca, gdy wiesz, że zawsze będzie padał deszcz.
|
|
|
Pozwól, że wyjdę i może najlepiej nie wrócę
|
|
|
Czas zacząć ogarniać swoją optymistyczną wizję świata
|
|
|
|