I co z tego że płaczę po nocach w poduszkę co z tego że myślę o różnych rzeczach co z tego skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie bo na zewnątrz jestem cał
I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?