nie mogę się na niczym skupić . mam tyle nauki do nadrobienia, że ja nie wiem jak ja to zrobię.
tak wiem, jest weekend, piątek i wgl ale jakoś mnie to nie rusza . wyłączyłam telefony, na fb ani gadu mnie nie ma . można ująć że jestem całkowicie poza zasięgiem. poza zasięgiem życia .
nie mam siły z nikim rozmawiać, opowiadać, tłumaczyć, słuchać .. po prostu nie mam na to siły.
tak wiem, po raz kolejny zawiodłam moją mamę, miałam poprawić się w nauce, a tego nie zrobiłam .
|