Witaj, dziewczynko. To prawda, że Twoja mama nie dała Ci pieniędzy na piąty z kolei błyszczyk? Nie rozpaczaj. Widzisz tego pana, co siedzi tu, na rogu ulicy? Tak się składa, że on nie ma za co kupić chleba rodzinie. Dostrzegasz różnice?
Przepowiedzieć Ci przyszłość, skarbie? Poproś tatę, by przewiózł Cię główną drogą krajową. Popatrz wtedy na pobocza, tak w głąb lasu. Jeśli dostrzeżesz tam jakieś kobiety, to dobrze. Możesz się już z nimi zaprzyjaźniać.
jestem księżniczką tak popierdoloną, ale i tak słodką że w sukience z różowego tiulu skopie ci dupę czarnym glanem i powiem: "tu będzie stał mój jebany zamek"...