Wierzyłam twoim słowom, lecz słowa uleciały,
Wierzyłam twoim ustom, lecz usta skłamały,
Wierzyłam twemu sercu, lecz serce rytm zmieniło,
Wierzyłam, że mnie kochasz, lecz to nie prawdą było.
Pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .