JA go nie kocham. - ale jak to? - no nie kocham go po prostu. Dzięki niemu ciągle sie śmieje, on poprawia mi humor, moge sie przy nim wypłakać, przytula mnie kiedy jest taka potrzeba, patrze mu w oczy, uwielbiam z nim rozmawiać, śmać się, ale nie moge powiedzieć że to jest milość, nie chce żeby to była milość.. - ale dlaczego? - bo on uważa mnie tylko za przyjaciółkę a ja na jego dziewczynę się nie nadaję i tyle. - a może on też coś do ciebie czuje.. - nie bądź śmieszna, on woli inne.. nie jest w stanie mnie pokochać.
|