|
Chciałabym ratować, ale nie mam już co ;/
|
|
|
I wiem, że dla nas nie ma już żadnej szansy :(
|
|
|
Najpierw rozkochałeś, później zostawiłeś, zajebista kolejność rzeczy...
|
|
|
Staram się zapomnieć, ale uwierz, trudno...
|
|
|
I chyba jeszcze nigdy nie było tak do dupy -,-
|
|
|
No tak... przecież to było oczywiste, że nam nie wyjdzie, Tak cholernie się różniliśmy
|
|
|
Jeśli mogę zrobić jeszcze coś dobrego dla kogoś, cokolwiek, to proszę was ! Przynajmniej wy nie spierdolcie sobie wszystkiego, co dla was ważne ! Póki macie miłóść, nie pozwalajcie jej odejść, dbajcie o nią, bo później będzie za późno :(
|
|
|
Dobrze, że już z Tobą nie piszę i nie rozmawiam, bo jeszcze coś by mi strzeliło do głowy i wykrzyczałabym Ci, jak bardzo Cię nienawidzę i jak bardzo kocham jednocześnie...
|
|
|
Mówią, że Bóg jest sprawiedliwy, więc dlaczego ja się załamuje, a ten skurwysyn zabawia ?
|
|
|
Miesiące spędzone z Tobą, najpierw szkoła, później telefon i komunikator Gadu Gadu, SMS'owanie do późnej nocy. Wszyscy widzieli co jest między nami, tylko ja tego nie dostrzegałam. Byłeś dla mnie bliższy niż najlepsza przyjaciółka. Później zrozumiałam, że nie potrafię bez Ciebie żyć. Byłeś we mnie zakochany od dawna, wreszcie się odważyłeś. Wszystko się wyjaśniło, każda chwila niepewności zrobiła się jasna jak słońce. Ja nie potrafiłam Ci odmówić. kochaliśmy się, jak wariaci, tak przynajmniej myślałam... Nagle, zabawa Ci się znudziła, nasz związek się rozjebał, zaufanie szlak trafił, miłość diabli wzięli, zostały tylko wspomnienia i moje rozpierdolone na miliony kawałków serce...
|
|
|
I tylko na Twoje słowa, Twój dotyk, Twoje uczucia jestem tak wrażliwa....
|
|
|
Czasami jest ciężko zostawić za sobą przeszłośći tych ludzi - kiedyś najbliższych sercu.
|
|
|
|