 |
takametafora.moblo.pl
wypluwam krew otwartą raną w moim sercu
|
|
 |
|
wypluwam krew otwartą raną w moim sercu
|
|
 |
|
wiesz, już nie rozumiem nic, już nic nie kumam,już nie umiem żyć, nie umiem być,już nie umiem czuwać, już nie umiem nic
|
|
 |
|
chciałbym umieć jej pokazać tą miłość, którą czuje nawet teraz mocniej niż na początku.
|
|
 |
|
kiedyś wolni zawsze mieliśmy się z czego cieszyć, dziś zniknęły z naszej twarzy beztroskie uśmiechy
|
|
 |
|
posprzątasz za mnie? - Bozia ci rączki dała, to kurwa zapierdalaj!
|
|
 |
|
miłość to morderca, na sentymenty nie ma tutaj miejsca. To już wie wniebowzięty zapalił kiedyś skręta i zjarał się, ale nie znalazł w nim szczęścia
|
|
 |
|
jeśli zapragniesz znowu uciec, zawołaj mnie, a będę. Ruszymy gdzieś, choć sam nie wiem dokąd jeszcze
|
|
 |
|
ja będę jeden, to Ty będziesz jedna, daj mi miłość, ja jej nie zaniedbam
|
|
 |
|
pomyśl chwilę jak często się tak dzieje, że konkretnym chwilom w życiu dajesz tytuły piosenek
|
|
 |
|
przyjacielu, czy zrozumiesz to co czuję i to o czym mówię?
|
|
 |
|
wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
|
|
 |
|
za ciasne głowy na myśli, za twarde serca na miłość
|
|
|
|