 |
takametafora.moblo.pl
Ej co prawda to prawda to było dawno. Dziś jesteśmy skłóceni jak dawna Solidarność. Cała tamta robota dawno poszła na darmo ale wiem że jeszcze można jakoś to ogarnąć.
|
|
 |
Ej, co prawda to prawda, to było dawno. Dziś jesteśmy skłóceni jak dawna Solidarność. Cała tamta robota dawno poszła na darmo, ale wiem że jeszcze można jakoś to ogarnąć. Czuję jak ściska mi gardło, jest mi szczerze żal, bo szczerze wierzę, że można i że się da. Tylko takich jak ja z czasem ubywa, bo ja wierzę w ideały choć mnie kurwą nazywasz. Wybacz, chyba już nie chodzi dawno o Turbo, bo do dziś to przełknęło Twoje podwórko.
|
|
 |
A realia tu są nad to bolesne, nie ma szans na to, że będzie jak wcześniej. Kurwa, ja nie śnię, to nie sen, to jawa. To nie jest ten rap i to nie ta Warszawa. I to nie jest ten hip-hop, który budowaliśmy, bo stawiamy dziś mury z nienawiści.
|
|
 |
Kiedyś każdy gość w szerokich spodniach, nie ważne co robił, skąd był, był od nas. Dziś każdy gość w szerokich spodniach nie jest od nas. Liczy się napis na bluzie, nie jej rozmiar.
|
|
 |
Kiedyś było inaczej, wszyscy byli tak razem. Tym żyli, dziś stanowimy gówna masę.
|
|
 |
Siema, tak teraz nastaw tok myślenia. Halo ziemia, mam Ci coś do powiedzenia.
|
|
 |
Możesz mnie nienawidzić, tylko potem nie mów, że cokolwiek budujesz, bo na nienawiści jeszcze nikt nic nie zbudował.
|
|
 |
Moje życie to instrukcja, jak się przebić bez koneksji. Nie musimy trzymać razem, pokaż plecy bez pretensji.
|
|
 |
Jeśli dasz mi swoich ludzi, to ich dziele na pół. Połowa zawsze będzie obok, połowa cię przekreśli.
|
|
 |
Mówią, żebym pilnował przyjaciół, prawdziwy jeden na stu. Każą mi trzymać wrogów blisko, nie wiem na chuj.
|
|
 |
Bliżej do jointów i teraz tylko ich bukiet
wypełnia to, co pozostawiłaś po sobie - lukę.
|
|
 |
Kolejny ruch, na który czekałem od dawna, spośród wszystkich snów, odebrałaś mi background.
|
|
 |
Jestem sam, bo każdy wokół martwi się o siebie.
|
|
|
|