 |
takametafora.moblo.pl
To mój prywatny beef z ogółem bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.
|
|
 |
To mój prywatny beef z ogółem, bo zawsze mówiłam i robiłam to tak jak czułam.
|
|
 |
Słońce rozgrzewa asfalt, całe miasto tonie.
Jesteś królem bez berła, marzysz o koronie.
To nie osiągalne, w dłonie chwytaj karmę.
Bo nikt za ciebie tu niczego nie ogarnie.
|
|
 |
Zawieszeni w wymiarze, gdzieś pomiędzy snem i jawą.
Napędzani alkoholem, nikotyną, trawą.
|
|
 |
Tu jeśli umiesz liczyć, liczysz na siebie albo na najbliższych,
bo dla tej całej dziczy czasami jesteś do pizdy.
|
|
 |
Znów bruk pod stopami wytycza nam nową trasę.
Czasem Bóg jest z nami, a czasem jest Azazel.
|
|
 |
Tu można szaleć, umrzeć, narodzić się na nowo, wygrać lub przegrać honorowo.
|
|
 |
Betonowy las jara się jak pochodnia.
Rytmu trans to nasze paliwo co dnia
|
|
 |
Czasem marzę by móc czytać cudze myśli, w parze z tym mówi mi instynkt, że nie wszyscy są czyści
|
|
 |
Kolejny wozi się ze szlaufem.
Ogólnie perwa, choć mama mówiła „synku weź nie tykaj ścierwa”
|
|
 |
Życzę im tylko, by każdą z podjętych ról grali z pasją w oczach, a nie, bo w oczach innych jest cool.
|
|
 |
Kochasz życie którym żyjesz, żyjesz życiem które kochasz.
|
|
 |
to smutne, ludzie są podatni na sugestię,
bo trendy i moda wywołują na nich presję
|
|
|
|