|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
-Za co siedzisz w poprawczaku
-Za pobicie
-A ty?
-Za kradzież z włamaniem
-a ty dziewczynko?
-za to ze pokochałam tego co nie trzeba
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
' - Ja się tak boję... że go zobaczę i wszystko pryśnie, zawali się cała konstrukcja...
- Byłabyś na tyle głupia? Zranił Cię, odszedł bez słowa. Masz szansę być szczęśliwa i rzuciłabyś wszystko tylko dlatego, że jemu się znów przypomniało? Nie bałabyś się, że minie miesiąc i będzie to samo? Uwierz, nie warto. Ja się nauczyłam, że nie warto ufać takim porywom pseudomiłości. '
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
- Wiesz , kiedyś oddałabym wszystko , żeby go odzyskać .
- A teraz .?
- A teraz czekam na moment , żeby mu powiedzieć słodkie wypierdalaj .!
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
Zrób mu to samo co On zrobił Tobie - rozkochaj go w sobie ...
A potem zachowaj się jak suka i powiedz mu że to były tylko żarty.
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
-Przyjaźń damsko-męska nie istnieje.
-A ja i M.?
-Prędzej czy później i tak się rozleci... Albo któreś się zakocha w drugim, albo kogoś sobie znajdziecie...
-Raczej to drugie.
-Pomyśl jaki facet chciałby się dzielić swoją dziewczyna z innym i odwrotnie. Na bank bedziecie musieli wybierać.
-On zawsze będzie moim przyjacielem!
-Dlaczego?
-Bo za dużo o mnie wie...
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
' Wypracowałeś przez te wszystkie dni tak wielką kontrole nad moim sercem, większą niż ja przez kilkanaście lat swojego życia. '
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
' Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo.
Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam.
Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal.
Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt.
Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć.
Ty jeden nie próbowałeś.
Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością.
Trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami. '
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
-Gdzie idziesz ?
-Zmieniać świat !
-Jak ? Przecież ty nawet grosza nie masz w kieszeni.
-A po co mi pieniądze?
Ktoś taki jak ja nie potrzebuje pieniędzy , wystarczy troszkę czasu , garstki marzeń i miłości.
- Więc mogę iść zmieniać świat !
-Jak to ?
-Jesteś moim marzeniem , miłością i dla Ciebie zawsze znajdę czas.
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
- jak ja Cię obudziłam? nawet nie drgnęłam.
- słyszałem jak otwierasz oczy.
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
- Wszystko w porządku?
- Tak.
- Zawsze tak odpowiadasz.
- Nie zawsze
- ...
- Ok, bardzo często.
- Dla mnie nie ma określenia
' bardzo często '.
- Jest.
- Nie ma.
- Jest.
Np. mój przypadek.
Bardzo często myślę o Tobie.
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
-Debil!
-Kto Ci pozwolił tak o mnie mówić?!
-Ale Ty jesteś debilem. Widzisz tą dziewczynę?
-Noo... A dlaczego ona płacze?
-Płacze przez takiego jednego debila. Bo go kocha... Baaardzo kocha. A on? A on ja najpierw olał, potem rozkochał w sobie, zrobił nadzieję poprosił o chodzenie, potem nagle zerwał. Nagle porzucił... okazało się że zostawił ją dla zwykłej puszczalskiej farbowanej blond szmaty. Przypomina Ci ta historyjka coś?
-Yyy... taak. Czy to było o mnie?
-Tak o tobie i o tej dziewczynie.
-Kurwa sama jesteś dziwką . Ja kocham ją!
-Taa... kochasz tak samo mówiłeś o tej zapłakanej? Jesteś debilem, frajerem.
-A może poprostu chłopakiem?
|
|
|
tainna dodano: 18 sierpnia 2010 |
|
-Skąd się tu wzięłaś?
-Z nieba.
-Chciałem spytać, gdzie byłaś wcześniej?
-W piekle.
|
|
|
|