|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- I wiedzieć chciała, kim naprawdę była… kogo kochała i dla kogo żyła
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Na łące.. szukam kwiatów, które maja twój zapach
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Czuję, że się zakochałam… nie mogę się tylko zdecydować… w kim?
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Sam nie wiesz czego chcesz. Nikt nie będzie wiedział za Ciebie
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Wolę marzyć i śnić, że świat może piękniejszym być…
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Zaciągam się powietrzem… Skarbie, przez Ciebie mam dreszcze
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Wszystko było szaleństwem… Chwila, która będziemy żyć wiecznie
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Do twarzy mi było w smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z tęsknotą także. Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarenek maku. Nie tylko nadsłuchiwanie jego kroków za drzwiami (…). Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo. Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można..
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Wiesz co boli najbardziej? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że Ty już nigdy nie przyjdziesz.
|
|
|
tainna dodano: 10 sierpnia 2010 |
|
- Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.
|
|
|
|