|
ta_co_lubi_hardcore.moblo.pl
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona jedyna wierna i prawdziwa miłość jaką ma ćpun do narkotyku?
|
|
|
Czy może istnieć na Ziemi tak szalona, jedyna, wierna i prawdziwa miłość, jaką ma ćpun do narkotyku?
|
|
|
To się tak w człowieku zbiera i w końcu nie wiadomo przed kim będzie chciał się wygadać.
/infatuated/
|
|
|
oooo i kto to mówi dorosły facet, który popierdala w todze i twierdzi, że jest rzymianinem /lejdis/
|
|
|
A cały ten miłosny szajs, mam zamiar w tym roku omijać nadal szerokim łukiem /Lejdis-film/
|
|
|
- Jak dorosnę to zostanę aktorką.
- Dlaczego?
- Bo już potrafię udawać szczęście
|
|
|
Wariatek się nie kocha. Wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą. Wkurzają. Rozbawiają. Są świetnymi kumpelami. Potrafią słuchać. Można im się zwierzać. Ale nigdy nie będą Najważniejsze. Bo przecież to tylko wariatki. I w końcu przestają być potrzebne. Są za głośne. I niewielu wie, że one też mają uczucia. I potrafią płakać. Wariatek się nie kocha. Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać. Może dlatego są niekochane? Wariatek się nie da pokochać. Tak prawdziwie. Do bólu. Wariatki zaswsze beda tylko wariatkami.
|
|
|
wydawało się jej, że zdążyła otrząsnąć się z takich bzdur jak zauroczenie i miłość. Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć, że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.. /podkradzione od kogoś ale nie pamiętam od kogo/
|
|
|
Szmaragdowa Pani z diamentową metką
|
|
|
Kąpana w złotej wannie wraz z moimi kolorowymi kredkami.
|
|
|
Naćpana z papieru miłością, koloryzowaną blaskiem żelków, krzyczących 'nie kompromituj sie mała'
|
|
|
Smutek nagle przestał płakać. Wyprostował się i ze zdumieniem spojrzał na swoją nową towarzyszkę: -Ale ... ale kim Ty właściwie jesteś? -Ja?- zapytała figlarnie staruszka uśmiechając się przy tym tak beztrosko jak małe dziecko. -Ja jestem nadzieja
|
|
|
|