|
Jak moda w Paryżu, jak lato, jak rok pełen wrażeń przeminie i Twoja ekscytacja.
|
|
|
Jego twarz pachniała silną wodą kolońską...jego ślina miała smak papierosów...a jego dotyk sprawiał ,ze miała ochotę spędzić w tych ramionach resztę życia..
|
|
|
pocałował mnie.
w tak naturalny i oczywisty sposób, jak by to robił zawsze.
zupełnie bez żadnego wyraźnego powodu.
pocałował mnie tak, jak jeszcze nikt.
wydawało mi się, że tracę przytomność.
|
|
|
`. Miłość jest wtedy ,gdy dziewczyna pocałuje chłopaka w policzek ,a on się nie wyciera < . 3
|
|
|
Ty jesteś już tylko przeterminowanym szczęściem.
|
|
|
weź mnie ze sobą na kolację, albo po prostu chodźmy do łóżka. ;'*
|
|
|
naturalna katastrofa miłości.
|
|
|
Spojrzeliśmy na siebie, szukając słów, które nie istniały.
|
|
|
Wole , żebyś umarł niż mam patrzeć jak ją całujesz.
|
|
|
ona powróci w snach, to zaboli.
|
|
|
Chodziliśmy nie szukajac się, ale wiedząc, że chodzimy po to, by się znaleźć..
|
|
|
Coś było, coś odeszło, pozostało coś.
|
|
|
|