|
ta_co_gwalci_spacje_enter.moblo.pl
z każdym dniem jest coraz gorzej. smutniej szarzej zimniej w sercu. nadzieja odeszła marzenia osiadły gdzieś na dnie nawet czas jakoś szybciej leci. słone łzy spływa
|
|
|
z każdym dniem jest coraz gorzej. smutniej, szarzej, zimniej w sercu. nadzieja odeszła, marzenia osiadły gdzieś na dnie, nawet czas jakoś szybciej leci. słone łzy spływają po policzkach, a ja próbuję złapać oddech jak ryba pozbawiona wody. to walka z samotnością, którą póki co przegrywam.
|
|
|
zawsze, kiedy słyszę Twoje imię, przymykam powieki i mimowolnie się uśmiecham. modlę się w duchu, aby nikt nie zauważył tego, jak bardzo błyszczą mi oczy na samą myśl o Tobie.
|
|
|
I żebyś przyszedł do mnie na lekcje, powiedział nauczycielowi, który właśnie prowadził zajęcia, że masz zajebiście ważną misję do załatwienia, będącą sprawą życia lub śmierci. nauczyciel stałby jak wmurowany, patrząc na Ciebie jak na kosmitę. Ty podbiegłbyś do mojej ławki i położył na niej małą, zwiniętą karteczkę. nie mógłbyś od tak sobie pójść, więc pocałowałbyś mnie lekko. wychodząc za drzwi, patrzyłbyś na mnie, a na koniec krzyknąłbyś głośne 'kocham Cię'. siedziałabym do dzwonka, z uśmiechem na twarzy, wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora, kotek.'
|
|
|
beztrosko patrzę na Ciebie, jak kilkuletnie dziecko zapatrzone w obrazek. napawam się Twoim widokiem, a podświadomość tylko mi cicho uświadamia, że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. wybacz moje irracjonalne łzy, które stają mi w oczach na Twój widok. świadomość, że jesteś tak blisko, a jednak tak daleko nie daje za wygraną.
|
|
|
jak byłam mała, to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. miłość to była mama i tata, Ken i Barbie, książę i królewna. kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam fuj i odwracałam głowę. nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach. teraz wszystko się zmieniło. kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno.
|
|
|
W życiu każdego człowieka pojawił się ktoś , kto pozostawił po sobie niezadarty ślad w pamieci
|
|
|
Jesteś uwięźniony między tym, co czujesz , a tym , co wypada zrobić i co pomyślą inni. Zawsze wybieraj to co sprawia , że jesteś szczęśliwy. Chyba ,że chcesz , by wszyscy byli szczęśliwi oprócz Ciebie
|
|
|
Jego rozpalone oczy wpatrzone w moją twarz. Jego dłonie delikatnie obejmujące mnie w talii. Jego dotyk zapewniający bezpieczeństwo. Jego bluzy dające ciepło. Moje ubrania przesiąknięte jego zapachem.
|
|
|
Chciałabym mieć Cię przy sobie. Teraz, później, za rok, za dziesięć lat, zawsze i już na zawsze.
|
|
|
Chciałabym, żeby tu był. Trzymał mnie za rękę i troskliwie patrzył w oczy. Żeby mu zależało. Żeby podczas rozmowy nie istniał nikt poza mną. Żeby był moim sukcesem. Moim wielkim osobistym szczęściem.
|
|
|
Do oczu napływały łzy gdy znalazłam nasze zdjęcia przy sprzątaniu.A jednak nie wszystko wyrzuciłam.To boli gdy ktoś Cię zostawia , ledwo ułożyłeś sobie życie a nagle znajdujesz coś co was łączyło.I znowu zawaliło się wszysko.To jak nic przemija tak wolno.
|
|
|
|