|
szylaa.moblo.pl
wmawiała sobie że go kocha że za nim tęskni jak za nikim a tak naprawdę to ona tylko nie miała nic lepszego do roboty..
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
wmawiała sobie, że go kocha, że za nim tęskni jak za nikim, a tak naprawdę to ona tylko nie miała nic lepszego do roboty..
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
za każdym razem, gdy znów wypowiadam twoje imie taki głos wewnętrzny krzyczy głośno 'głuuupiaaa!'
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Nawet lizak w kształcie serca łamie mi się w ustach.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
`od kilku miesięcy powtarzam sobie w kółko że mam do Ciebie żal. tylko teraz słuchając po raz setny naszej piosenki uświadamiam sobie że on już gdzieś zginął. mam tylko ogromną ochotę przytulić się do Ciebie i powiedzieć że Ci wybaczam. tyle że moja duma mi na to nie pozwala. czuję że moglibyśmy być tak szczęśliwi jak kiedyś. gdybyś tylko zadzwonił. gdybyś tylko napisał tego cholernego sms-a przy naszej piosence.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Tak chciałabym mieć szczęście częściej niż tylko czasem..
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Dobra, poddaję się. Na polu walki miłość vs. ja, ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki. Na koniec odeszła uderzając nogą w moje żebro i krzyczała z daleka, że jestem kolejną idiotką, która dała się na to nabrać.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Resztki marzeń wypalają się ze mnie jak ze świecy, a stopiona nadzieja kapie jak wosk.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
'Szczęście to moje drugie imię. - wymamrotała niewyraźnie.
- Co prawda moje pierwsze imię to Nie.'
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Otwórzmy razem czekoladę szczęścia. Popłyńmy statkiem rozkoszy.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
poprosił żeby się usmiechneła. zobaczył jeszcze więcej żalu niż do tej pory.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Została mi muzyka, parę tandetnych wierszy, pochmurne niebo i Ty w marzeniach.
|
|
|
szylaa dodano: 30 czerwca 2010 |
|
Nie było mnie dla nikogo. Siedziałam w swoim ulubionym krześle,
z kubkiem herbaty, po raz pierwszy w życiu ucząc się czerpania radości
z bycia samą.
|
|
|
|