 |
szescnadziewiec.moblo.pl
Mieszam wódkę z kokainą. Obserwuje wskazówki godzina za godziną.
|
|
 |
Mieszam wódkę z kokainą.
Obserwuje wskazówki, godzina za godziną.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. Oczymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego szczęścia.
|
|
 |
lubię to się bawię, zapamiętaj.
|
|
 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych.Trzeba się dostosować
|
|
 |
Mówię, że nie potrzebuję miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak.
|
|
 |
wiedziałam że w końcu napiszesz pierwszy. nadzieja pomogła. teraz mi pozostaje nadzieja, że będziemy razem.
|
|
 |
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
 |
licz na siebie, a na resztę nie patrz, jak coś jest pojebawszy to się reszta nie patrzy.
|
|
 |
Ciekawe, czy gdybyś został przewodnikiem po moim sercu, opowiedziałbyś turystom, jak bardzo je zraniłeś ?
|
|
 |
chyba zaczynam bardziej nienawidzić niż kochać..
|
|
 |
nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.
|
|
|
|