Kiedy mówisz mi to zwyczajne ,,cześć" na ulicy,kiedy przypadkiem się spotykamy chcę wtulić się w Ciebie tak bardzo mocno jak nigdy i poczuć woń moich ulubionych perfum. Chcę poczuć Twoje usta i szepnąć : nie karz mi więcej tak długo czekać.. Te wszystkie zachcianki skracam w jednym,krótkim uśmiechu i ,,cześć" skierowanym w Twoją stronę. Dziwne,że nic nie odczytujesz z mojego tonu, a uśmiech ,który kiedyś kochałeś wydaje Ci się być jak każdy inny.
|