|
szamanka94.moblo.pl
Szczęście to po prostu taki skurcz serca którego doznaje się czasami kiedy człowieka przepełnia taka radość że wprost trudno ją znieść.Znika równie szybko jak się poja
|
|
|
Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść.Znika równie szybko jak się pojawia.
|
|
|
Gdybyś była trzeźwa to byś tego nie zrobiła! -gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła.
|
|
|
"Tych co teraz są przy mnie - szanuję i cenię. To Ci, którzy przetrwali mimo wielu podłamań zaufania i nieporozumień. A reszta? Pieprzę, to tylko marne, drugoplanowe role."
|
|
|
Masz prawo wypowiadać swoje zdanie, inni mają prawo mieć je w dupie.
|
|
|
Ja nie upadam, ja po prostu atakuję podłogę. ;p
|
|
|
facet biega za Tobą niczym za oazą na pustyni, obiecując Ci życie wyścielone płatkami róż. Ty zniesmaczona brakiem uczucia, odprawiasz go z kwitkiem. najbardziej frustrującym momentem jest ten, gdy facet wreszcie daje sobie spokój. właśnie wtedy w Twojej chorej podświadomości, zapala się światełko wysyłające sygnał 'ej, przecież Ci na nim zależy!'. światełko, które zawsze zaświeca się z tym cholernym opóźnieniem, zabierając Ci tym samym szansę na szczęście.
|
|
|
Nie wymawiam na głos, póki nie wychylę do dna Ale wtedy gubię zasób słów i tracę mentalne ja To wada pewnych spraw, które wolę zapomnieć Gdzie słowa mogą ranić, a wspomnienia tylko boleć Stąd unikam tu wyrazów, bynajmniej na zbytecznych Bo znam już wartość słów, które mogą coś spieprzyć...
|
|
|
urodziłam się całkiem sympatyczna. z czasem dobre serce, wyparowało tak jak paruje gorące kakao podczas zimnego poranka. nie jesteś w stanie szanować kogoś kto nie obdarza szacunkiem Ciebie. gdyby nie ludzie i to na jaką skalę potrafią być podli, zapewne byłabym dzisiaj jak matka Teresą z Kalkuty.
|
|
|
dziewczynko, jesteś tak pusta, że rozmawiając z tobą czuję, że spada mi IQ.
|
|
|
Na chuj mam uczyć się matematyki? Widziałeś gdzieś sklep w którym każą wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady, albo logarytm z paczki fajek? Już wolę uczyć się fizyki, dzięki niej chociaż obliczę czas i prędkość z jaką kula wystrzelona w moją głowę w nią trafi.
|
|
|
i był jej indywidualnym szczęściem, choć dalekim od jej ideałów, ale najważniejsze, że prawdziwym.
|
|
|
Szukam księcia, nie koniecznie na białym rumaku, wystarczy osioł, a jeżeli mnie pokocha, to może nawet z buta przyjść pod tą jebaną wieżę.
|
|
|
|