|
sysiuulla.moblo.pl
Kiedy jesteśmy młodzi często robimy coś nie myśląc o konsekwencjach. Dorastając uczymy sięodpowiedzialności za swoje czyny. Ale można też spotkać odpowiedzalne dzie
|
|
|
Kiedy jesteśmy młodzi często robimy coś
nie myśląc o konsekwencjach.
Dorastając uczymy sięodpowiedzialności za swoje czyny.
Ale można też spotkać odpowiedzalne dzieci
i nieodpowiedzialnych rodziców.
|
|
|
Nie jest ważne ile mamy lat,
Wybór zawsze zależy od nas,
Od pierwszych chwil życia.
Dlatego każdy wybiera własną drogę,
ale czy mamy odwagę dorosnąć.?
|
|
|
Kiedy tak na prawde,
wyberamy życiową drogę.?
Kto sprawdsził naszych rodziców,
czy nadają się do tej roli.
Czy wybierając nam szkołę,
zdaja sobie sprawę,
jak to wpłynie na naszą przyszłość.
|
|
|
Wielokrotnie otwierałam złotą klatkę, w której byłam ja sama. Wyleciało z niej kilkadziesiąt gołąbków. Szczerym i odważnym jest ten, kto wyznaje prawdę i jest gotów ponieść konsekwencje swoich czynów
|
|
|
Oczekując świtu i nadejścia nowego dnia, zadaje sobie pytanie "co jest gorsze?" To, że ktoś nie potrafi chodzić czy, że nie potrafi kochać? Ile razy Ci, którzy pokonują wiele przeszkód osiągają więcej od tych, którzy mają drogę usłaną różami...
|
|
|
Ból powodowany skrytą i nieodwzajemnioną miłością, impulsywny i palący - to on niszczy zakazane uczucie. Za to miłość potajemna i równocześnie zakazana, może unicestwić naszą duszę.
|
|
|
"Czasem trudno nam zrozumieć własne odczucia, ale bardziej boli kiedy nie rozumieją nas najbliżsi"
|
|
|
Odbicie mojej twarzy wita mnie po drugiej stronie lustra. Trudno się żyje - pozując. Wnętrze widać w oczach naszego brata bliźniaka. Pan swojego losu to ten, który żyje w harmonii ze swoim odbiciem
|
|
|
Gdybyś choć na jeden dzień, Chciał wejść w moją skórę, Poczuć każde bicie serca, Gdy myślę o Tobie, Ujrzeć świat moimi oczami, Myśleć w mój sposób, Wiedziałbyś jak wiele czuję, Jak walczę ze sobą każdego dnia.
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim
największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę.
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie,
mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy, ale coś mnie w nim tak intryguje,
że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd.
Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę..
|
|
|
- Kochasz go nadal prawda?
- Skąd Ci to przyszło do głowy?!
- Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię,błyszcza Ci się oczy,
uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców.
- To wspomnienia, ale tak kocham go.
- To mu to powiedz!
- Żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał? O nie.
- To chcesz żeby tak odszedł? Być może na zawsze? Z inna?!
- Jeśli to da mu szczęście to tak.
- Aj niech żałuje , że tego nie słyszy, idiota nie wie co stracił.
|
|
|
|