|
sysia1231.moblo.pl
Miłość ? ...pff... miłość się nie liczy ! Liczą się przyśpieszone tętna !
|
|
|
Miłość ? ...pff... miłość się nie liczy ! Liczą się przyśpieszone tętna !
|
|
|
a więc to już parę miesięcy odkąd Cię nie ma . ja wciąż żyję - tak jak prosiłeś . każdego ranka połykam garść tabletek przeciwdepresyjnych , zgodnie z zaleceniem doktora . wychodzę z domu dwa razy w tygodniu . raz na cmentarz i raz do kościoła . do kościoła , by wykrzyczeć Bogu , że w niego już nie wierzę . wiesz ? nawet się uśmiecham . trzy razy dziennie - tak jak prosiłeś . i już nie płaczę . a ludzie mówią , że nie mam serca . nawet nie wiedzą , że mają rację . nie mam serca . zabrałeś je ze sobą .
|
|
|
-Ty naprawdę się zakochałaś. To widać. Powiedz mi, co to za koleś. To mnie powinnaś kochać.
- Dobrze go znasz...
- Jak się nazywa, podaj chociaż inicjały...
- TG.
- Nie mam pojęcia kto to.
- Ty Głupku!
|
|
|
W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".
|
|
|
Wiesz co, idź sobie ...!
- Czemu ? już Ci się nie podobam ?
- Człowieku, nie kochał Cię nigdy nikt bardziej niż ja !
- To czemu ?
- Bo wczoraj składałam Ci pranie...
- To chyba dobrze, ale jesli nie chcesz tego robić, będe to robił sam !
- Będziesz, bo znalazłam w kieszeni karteczkę z napisem ,, Zadzwoń kochanie, powtórzymy to ''
|
|
|
dotknij swoim językiem mojego. to będzie optymalne połączenie.
|
|
|
Wyplułam łyk kawy na dźwięk SMS-a. "Przypominamy o niskim stanie konta...". A już myślałam, że ktoś mnie kocha...
|
|
|
" moja duma - wstrętna, skulona
parszywa suka
nie pozwala mi wstać
i biec do ciebie. "
|
|
|
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód Twojego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.
|
|
|
Prawdziwa przyjaźń ma dwie zasady
1. Jest się czyimś przyjacielem
2. Jest się z nim całym sercem
|
|
|
Dlaczego tak się stało?
Tego nie wie nikt, nawet Ty...
Czemu Tobie ciągle było mało?
Pozostały mi tylko łzy.
Czy to się kiedyś zmieni ? Wróci nasza przyjaźń?
Tak bardzo nie chciałam żeby się skończyła.
Wiem to moja wina, bardzo przepraszam Cię!
Może mi nie wybaczysz, ale KOCHAM CIĘ!
Chcę byś o tym wiedział, nic nie obchodzi mnie.
Nie obrażę się, kiedy wyśmiejesz mnie.
Jestem Ci to winna i mam nadzieję, że
wszystko będzie jak dawniej. O to proszę CIĘ !
|
|
|
... i to co powraca to skaza sromowa krążąca po mózgu ...
|
|
|
|