 |
Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz mi siłę, to ich wszystkich rozpierdolę.
|
|
 |
Nie, nie będziemy razem , jak będę chciała chłopaka na Twoim poziomie , to pójdę poszukać w przedszkolu.
|
|
 |
a czasem mając w opisie na gadu 'spacer z miłością mojego życia' - nie mam na myśli Jego, tylko słuchawki i rap.
|
|
 |
daj mi słuchawki z dobrym bitem , łyk piwa , parę kieliszków czystej , szluga , i pozwól zapomnieć. przecież cie nie proszę o tak wiele.
|
|
 |
o napisał. po dwóch tygodniach zupełnej ciszy raczył się odezwać ! no szok. i na banalne: "Hej misiaczku ;* co tam u Ciebie? :)" odpowiedziałam: "O, przeglądałeś spis kontaktów że przypomniałeś sobie o mnie?
|
|
 |
-wypijmy za przyjaźń.
-czyli nie pijemy ?
-to wypijmy za fałszywą przyjaźń.
-człowieku, nie ma tyle wódki.
|
|
 |
uciec gdzieś daleko gdzie da się spokojnie żyć i nie widzieć więcej syfu brudu kłamstwa zdrady móc szczęśliwym być..
|
|
 |
Chcę tego co każdy, tylko sto razy mocniej.
|
|
 |
Splecione ręce, spokój, dom, rodzina
Dają sobie rade ona marzy dać mu syna
On ma tego dość, on tego nie wytrzyma
Bo ciągnie go ulica, kusi go inna dziewczyna
Samotne wieczory, ból na twarzy w oknie
Błękitna sukienka raz po raz słono moknie
Przecież obiecał jej ale kiedyś z rana
Gdy wróciła po klucze on za inną klęczał na kolanach
To koniec, to tragedia, to dramat
|
|
 |
On nie miał nic ona zostawiła wszystko w tyle
Czekała na te chwile słodkie jak daktyle
Zakochani aż po kres powiedz czy już wiesz kogo ta miłość zabije
|
|
 |
Dlaczego ktoś ma mi mówić co jest dobre, a co złe. Powiedz dlaczego mam myśleć tak jak oni. Pokazują palcem gdzie początek a gdzie koniec jest. Pierdole ich, przecież jestem wolna.
|
|
 |
widziałam zazdrość w Jego oczach , gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu , po czym zapytałam kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?
|
|
|
|